Autobus, pani dosiada się do innej, obie starsze, nie znają się, kilka uwag o pogodzie i nagle przenikliwe pytanie jednej do drugiej:
- Oglądała pani Franciszka?
- No tak, tak, oglądałam.
- Ale WSZYSTKO? - dociekliwiej.
- Noo, tak, chyba wszystko...
- Ładne ma zęby, nie?
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz