Strony
102
Powieść w odcinkach
9 kwi 2016
Wieczór... cisza... już nic nie trzeba... i nagle w półmroku rzeczowy głos męża: - Naprostowniki do sztramowania płótna - chcesz? (skąd on z tym, tak nagle, czemu, nie wiem).
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Nowszy post
Starszy post
Strona główna
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz